Aktualności

21 - 24 września: WARSZTATY w ŁUCZNICY * KAZIMIERZ DOLNY * CZERSK

21 września, wczesnym rankiem, uczestnicy ŚDS rozpoczęli kilkudniowe zajęcia poza siedzibą ośrodka. Głównym celem wyjazdu był udział w warsztatach artystycznych zorganizowanych przez Stowarzyszenie "Akademia Łucznica", postanowiono jednak także zwiedzić Kazimierz Dolny oraz, w drodze powrotnej, zamek książąt mazowieckich w Czersku.

Pierwszy dzień zajęć, poświęcony wyprawie do Kazimierza Dolnego, był wspaniałym, aktywnym i poznawczym, wypoczynkiem. Uczestnicy zwiedzili Kościół farny pod wezwaniem Św. Jana Chrzciciela oraz Św. Bartłomieja z końca XVI wieku, znajdujący się w centrum miasta, z zachwytem obejrzeli wspaniałe, bogato i misternie dekorowane kamienice na Rynku (bardzo podobały się zwłaszcza kamienice Przybyłów) oraz budynki spichlerzy. Grupka osób wybrała się na Górę Trzech Krzyży, pozostali spacerowali brzegiem Wisły. Dzień był słoneczny, pogodny i sprzyjał beztroskiej wycieczce, upajaniu się atmosferą tego niezwykłego miejsca.

Późnym wieczorem uczestnicy dotarli do miejsca właściwych zajęć: uroczej wsi Łucznica pod Pilawą. To tutaj, na terenie dawnej posiadłości Potockich (z doskonale zachowanym dworem z 1840 roku) korzystali z warsztatów: kursu techniki zdobniczej decoupage, tworzenia rzeźb z tkaniny - techniki powertex, oraz podstaw wykonywania rękodzieł z wikliny.

Program warsztatów był bardzo napięty. Uczestnicy, podzieleni na trzy grupy, zamiennie korzystali z zajęć przybliżających wszystkie trzy techniki (w godzinach od 10 do 13-tej, a następnie po przerwie obiadowej, od 15 do 18-tej). Nikt jednak nie narzekał! Czas mijał bardzo szybko a dostrzegalne po każdej zmianie pracowni efekty prac napawały dumą i dodawały sił oraz chęci do dalszej pracy - ukończenia dzieł.

W czasie wolnym spacerowano, podziwiając wspaniały, ze smakiem ukształtowany teren zespołu parkowo-dworkowego, wieczorem we wtorek odbyła się dyskoteka w dworze, a w środę ognisko, przy którym gospodarz Akademii opowiedział fascynującą historię obiektu oraz położonych w pobliżu atrakcji turystycznych. Chyba wszyscy odczuwali magię przestrzeni, w której się znaleźli, spontanicznie śpiewano...

Warsztaty ostaniego dnia, przed wyjazdem, wzbudziły szczególne emocje, podniecenie: każdy wykańczał swoje dzieła a potem z dumą podziwiał to, czego w Łucznicy się nauczył! Trudno było pożegnać to urokliwe miejsce... Ale czekała kolejna przygoda: zwiedzanie zamku w Czersku.

Chyba nikomu nie spieszyło się do domu, do Łubca powróciliśmy wieczorem.

NAPRAWDĘ DUŻO, DUŻO SIĘ ZADZIAŁO W CIĄGU TYCH CZTERECH WSPANIAŁYCH DNI !!!